Kilka miesięcy temu Dan przygotowując się do koncertu w Brasovie przewrócił się na scenie ćwicząc jeden ze swoich podskoków jakie wykonuje jako Crazy Loop.
Wszystkiemu winna była zła konstrukcja sceny. Dan odczuł boleśnie ten upadek, miał przede wszystkim poobijaną prawą stopę. Zaraz po tym wydarzeniu został odwieziony do szpitala.
Lekarze zalecali Mu 4 dniową przerwę. Dan ostatecznie wykorzystał 2 tygodnie na powrót do zdrowia.

Poniżej zamieszczam filmik z owej próby:
Niefortunna próba

Źródło: www.dan-balan.com

Danulka :rolleyes: :shy:

Przepraszam że to napisze ale moge to wyslac do smeichu warte? :P wiem że bidulka to bolalo ale on lekko podskoczyl i wpadl z podlogą. Przepraszam ale ja mam czarny humor. To bylo śmieszne troche.

No, ale jednej osobie do śmiechu na pewno nie było ;) Tą osobą był Dan ;)

Danulka :rolleyes: :shy:

Biedulek! To musiało boleć i to bardzo! Bardzo mu współczuję. Ale ja tak jak Shadow Morowind śmieję się z każdego upadku podknięcia po prostu wszystkiego. Ale Dan ech.. biedaczek.

Biedaczek nie beidaczek. IWdać że zatrzymal się rękami a wyszlo że nogi. Kiedyś Adrian z Akcent się poślizgnąl niestety nie widzialam tego ale też pewnie bym tak się zwijala ze śmiechu

Hmm może dobre w tym złym jest to, że Dan upadł na próbie a nie na koncercie. Ja jak to pierwszy raz widziałam to się trochę nawet wystraszyłam x] Bo tu taki skok i...dup.

Dan biedny ale teraz płacze ze śmiechu

Shadow Morowind napisał:

Przepraszam że to napisze ale moge to wyslac do smeichu warte? :P wiem że bidulka to bolalo ale on lekko podskoczyl i wpadl z podlogą. Przepraszam ale ja mam czarny humor. To bylo śmieszne troche.

No wiesz... do śmiechu warte? :D Choć szczerze jak pierwszy raz to zobaczyłam to zwijałam się ze śmiechu dopiero po chwili do mnie dotarło, że mógł sobie coś zrobić...

cos ta podloga marnej jakosci :P

Czytałam ze to wina tych monterow, bo chwile wczesniej Dan pytal sie czy wszystko gotowe(widac to na filmikach) i dostal odp pozytywna... ale ponoc czegos tam nie zabezpieczyli. Dan troche sie potlukl, ale najwazniejsze ze to nie bylo nic powaznego.

No coż, wszyscy nawet gwiazdy miewają swoje wzloty i upadki, no w tym wypadku akurat upadki;), ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i Dan nidługo doczeka się też swoich wzlotów. :)

Ten wypadek nauczył chyba osoby montujące sceny, żeby kilka razy sprawdzić czy przypadkiem postawiona przez nich konstrukcja nie runie... :)

I osoby piszące opowiadania, żeby 2 razy pomyśleć zanim coś napiszą... bo potem może się to w realu sprawdzić, nie Karola? xD

Ooo... tak.. już nigdy nie będę takich rzeczy wymyślać... :( Dowiecie się już wkrótce o co chodzi...

taa słyszałam o tym :( dobrze, że to nic poważnego...

jeśli nie ryczał to jest twardzielem bo ja bym od razu zaczęła ryczeć ale biedulek może teraz być że boi sie terz na każdym koncercie i próbie że to sie powtórzy boisie

CrazyAboutDan napisał:

jeśli nie ryczał to jest twardzielem bo ja bym od razu zaczęła ryczeć ale biedulek może teraz być że boi sie terz na każdym koncercie i próbie że to sie powtórzy boisie

poryczałabyś się? ja bym umierała ze śmiechu :P
a Dan skacze ino podłoga się kiwa :P na koncercie w sylwka skakał :P i jeszce na szczęście zyje

ludzie ja jestem kaczka dziwaczka, gdybym była wtedy na jego miejscu to bym ryczała tak że na całym świecie by to odczuto... powodzią....

aj biedny Dan... ale jednak troche smieszne to bylo ;) prawda? a poza tym lekko falszowal ;)

mi sie troche smiac chcialo :P niestety
skacze i bum :P wpada z podloga

Dracool'ca Balan napisał:

No coż, wszyscy nawet gwiazdy miewają swoje wzloty i upadki, no w tym wypadku akurat upadki;), ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i Dan nidługo doczeka się też swoich wzlotów. :)

no przecież w tym wypadku to był przecież i wzlot i upadek... wzlot kiedy Dan podskoczył i upadek kiedy wleciał w połowie pod scene... :)

Tak...przyznaje sie bez bicia. Na początku sie zasmiałam. Bo żeczywiście było to smieszne. Deska do góry Dan na dole.

no i deska nad Dana wywyższyć sie chciała... i dlatego jej nie lubie (deski oczywiście) :D

ale dobrze ze Dan ta deska jeszcze w dynke nie dostal :P zlamala sie i by czolko bylo :P

CrazyAboutDan napisał:

Dracool'ca Balan napisał:

No coż, wszyscy nawet gwiazdy miewają swoje wzloty i upadki, no w tym wypadku akurat upadki;), ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i Dan nidługo doczeka się też swoich wzlotów. :)

no przecież w tym wypadku to był przecież i wzlot i upadek... wzlot kiedy Dan podskoczył i upadek kiedy wleciał w połowie pod scene... :)

Bardzo słuszna uwaga :D Masz rcje :D

moja kolezanka jak to zobaczyla to wybuchla takim chichotem ze szok ;) no coz to jednak wygladalo smiesznie ale jednak Dan mogl sobie cos gorszego zrobic... dobrze ze sie nie polamal

Dan sie nie połamie bo ma gumowe kości :P:P:P:P

haha ma :D a jak nie ma to niech pije Danonki xD :P

hmm Dan powinien reklamować Danonki!!!! :P a że Danonki powinien zajadac to też sie zgodze :) będzie miał MNÓSTWO PYSZNOŚCI DLA MOCNYCH KOŚCI i taki wypadek już niestraszny dla niego :P

Danonki xD i na dodatek imię Dan :) pasuje to do niego... i powinien je reklamować :D od dzis mówie na Dana Danonek xD

Wyobraźcie sobie teraz Dana w przebraniu tego zielonego smoka, który reklamuje Danonki :P:P:P:P:P:P

Balanowa napisał:

Danonki xD i na dodatek imię Dan :) pasuje to do niego... i powinien je reklamować :D od dzis mówie na Dana Danonek xD

ja już od dawna na niego tak mówie :P

Dracool'ca Balan napisał:

Wyobraźcie sobie teraz Dana w przebraniu tego zielonego smoka, który reklamuje Danonki :P:P:P:P:P:P

ja już go sobie wyobraziłam :P :P :P :P :P :P leże i kwicze :P :P :P :P :P :P :P

Cały dzień bym mogła taką reklame oglądać :P Tylko nie wiem czy bym ze śmiechu nie wykitowała :P:P

hahaha...taaa Danonek ma dla waas nowe niespodzianki :D :P

Dracool'ca Balan napisał:

Wyobraźcie sobie teraz Dana w przebraniu tego zielonego smoka, który reklamuje Danonki :P:P:P:P:P:P

leze i nie moge sie pozbierac ze smiechu

Dan jako Danonek? hehehehe :mrgreen: a to dobre ;) ciagle bym danonki jadla mniam jak moj maly kuzyn ;)

boruweczka napisał:

Dan jako Danonek? hehehehe :mrgreen: a to dobre ;) ciagle bym danonki jadla mniam jak moj maly kuzyn ;)

Heh, ja też bym ciągle jadła xD Kto by nie jadł, jakby 'Danonek' zareklamował Danonki ?

haha niema szans :D ja bym caly arsenal wykupila xD

Dan twarzą Danonków :P hehe plakaty by były z Danem w stroju smoka z Danonków :P

Kupujemy hurtownie i nie ma przeproś :P:P:P

no kolezanka mi ostatnio mowi jak zobaczyla zdjecie Dana to pod mostem "wow! to jet jakis pudzian Balon! jaki ten Danonek silny" a ja cos takiego "on nie wygladfa jak zielony smoczek z reklamy..." a ona "Dan nie wyglada jak zielony ZBOCZEK?" :lol:

u mni też taki rzeczy wymyślają... ciągle przekręcają moje wypowiedzi i sie z tego śmieją :( ale co tam... głupie sa i tyle te moje "koleżanki"

ale ona to przypadkirm z tym zboczkiem :D ta kol jest fajna i Dan jej nie przeszkadza :D

moze wrocmy do Tematu :)

no wlasnie :) wracajac to pokazalam mojej siostrze wczoraj ten filmik :p ale sie smiala :mrgreen:

ja szczerze tez ^^ jeden bytl z wiadomosci to przez 3 minuty baba gadala i ciagle powtarzali jak dan wpada razem ze scena ^^

to było niezłe... :p tylko ciekawe co Dan by powiedział gdyby zobaczył co my tu piszemy na temat jego upadku...

Mamy to szczęście, że nie zna polskiego :P:P:P:P

hah :D a skad wiesz ze sam sie z tego nie smail :D

zebysmy z tematu za bardzo ine zeszli ^^

Moim zdaniem Dan się smiał oglądając ten filmik w domu xD ale jak spadał na próbie na pewno do smiechu mu nie było :/

szczerze ciekawi mnie jak on na bol reaguje ^^ nobo troche to musialo bolec ^^

Właśnie...napewno wspaniale...Dan wszystko robi wspaniale :D

Dan jak klnie to robi to z klasą... :p albo jak kopnie w coś to też jest pieknie to jak zareaguje na ból to będzie cuuudo :usmiechniety2: oczywiście to taki żarcik :) ale też jestem ciekawa jak Dan sie czuł na tej scenie podczas koncertu.... :--:

hm.. mysle ze byl troszke zly :d bo sie wywalil przez lenistwo ludzi

boruweczka napisał:

hm.. mysle ze byl troszke zly :d

TROSZKE???!!! hehe :P ja szczerze bym padla ze smiechu na jego miejscu :p niewiem jak on :p mam nadzieje ze tak dardzo nie bolalo :)

ja bym ich najpier zrównała z ziemią :P po czym zaczeła sie śmiac :P albo odwrotnie..zalezy czy bolało..

a tam bolalo czy nie bolalo... moze jeszcze ma sie poplakac z bolu bo go stopka boli??? to facet to tam nie za bardzo sie przejal :p

ile on lezal 2 tygodnie chyba bo se odbil ta stape  :P noto musialo troszke bolec :p biedaczek :(

biedaczek :( współczuje mu że musiał mieć taki wypadek akurat :(

o tak nas zbiedny Dan... o biedny Danioe jak ja Ci wspolczuje :p :P:P:P:P:P ludzie bez presady :P:P:P nie robmy z niego jakiejs ciotk:prawo: w zdrobnieniu.. ;) i zeby nie powiedizec brzydko  :D

No tak, Dan jest twardy, troche bolało...i odpoczął sobie przez te 2 tyg...ja bym my usługiwała...tu podusie podnieśc tu coś podać...po prostu miałby niebo na ziemi

dobrze, ze sobie nie zlamal nogi :P tylko odbil :p

no tak.. bo to by bardziej bolalo :p a ciekawa jestem jak on to poczul.. jaki to bol ;) to musialobyc specyficzne uczucie :p

skocz ze schodow na piete to poczujesz :P

haha tak :P Aniu napisz efekty xD

nie mam schodow w domu :p wle wiesz zeby zobaczyc jak sie dan czul yo sie moze poswiece :P

hahaa zapraszam do mnie, mam pełno schodów...razem możemy poczuć co Dan czuł :P :P

Dan pewnie nawet nie poczul :p a ciekawi mnie czy sam wyszedl czy go wyciagali :p

Na pewno jak wleciał wszyscy rzucili sie na ratunek... :P Ja gdybym była w pobliżu, pierwsze byłabym przy nim :D :D

ja usta usta bym robila :p bez wzgledu na to co by mu sie stalo :p

a wy tylko te usta usta :--: hehe ja takie cóś podobnego przeżyłam jak Dan: wleciałam do płytkiego basenu i tak rąbnełam o dno ze myślałam że se noge złamałam :/ ale bolało strasznie

ojoj... biedny Dan jednak :p

boruweczka napisał:

ja usta usta bym robila :p bez wzgledu na to co by mu sie stalo :p

Dan się wykrwawia a Ania robi mu usta-usta ;)
Na pewno byś mu pomogła :P:P:P:P

hahah no niezłe wyobrażenie :P :P

pomoc 1 klasa :lol:

hehe od rAZU by wyskoczyl caly i zdrowy :P

no tak :) dan taki szczęśliwy że sie wykrwawia :p

no co :p optymistycznie podchodzi :p

Dan wieczny optymista nawet jak umiera myśli sobie: Nie martw się, jutro bedzie lepiej :P :lol:

tak jutro będzie lepiej...jeśli jutra jeszcze dożyje :p

ciekawe co se pomyslal jak juz wpadl :D ja bym se pomyslala "iudusze ich :D" hehe

ja bym pomyślała: Ja pie****....niech ja dostane kogoś we własne ręce... :P Niech sie tylko pokażą :P

hehe niezle manto pewnie mieli hehe

Taaa, ale Dan musiał być zły...
Swoją droga....chciałabym zobaczyć Dana takiego wkurzonego... ;)

ja tez :xD: ale z daleka xD

ja też :) stoi albo siedzi wymachuje rękami i wrzeszczy tak że ogłuchnąć można :P fajnie pewnie to wygląda :lol:

I ja tez jestem tego ciekawa...Trzeba by mu rozbic autko czy zgubic stroj na koncert. A moze ktos ma lepszy pomysl?

Autko lepiej zostawmy w spokoju :) Bo dla faceta to świętość...lepiej strój :P

stroj lepiej to moze nago zatanczy :p

No tak :) To by było na naszą korzyść :) Tylko czy ja wiem :) Jakby tak milion innych fanek by go zobaczyły...obawiam się, ze z Danusia by nic nie zostało :lol:

Jagus999 napisał:

No tak :) To by było na naszą korzyść :) Tylko czy ja wiem :) Jakby tak milion innych fanek by go zobaczyły...obawiam się, ze z Danusia by nic nie zostało :lol:

ja bym sie obawiala z esie nie dostane do niego :D
bo fanki by mu chyba nic by nie zrobily,nie?

No nie wiem, nie każde, są takie zgodne jak my :D
Ale wiesz, oby nie było wiecej takich fanek jak ta Sarina :P :P

czy my nie zchodzimy z tematu :P ?

Heee, nie chce mi się wszystkich postów przeglądać  rozmową ale Aśka ma racje wróćmy do tematu ;)
Mój brat zawsze jak ogląda jakikolwiek filmik z Danem to się pyta:
-'Co? Znowu rypnie pod scene?'
Ja nie wiem czemu jemu się ciągle kojarzy z tym nieszczęsnym nagraniem z Brasov ;)

No heh...bo to była pamietna chwila...bardzo ... :)

mnie to rozsmieszylo cholernie i tyle :D

Ciekawe czy Dan przed każdym koncertem myśli o tym czy znowu przypadkiem nie zanurkuje pod scenę :P:P:P

Właśnie....jezu...trauma do końca życia :P

Przed każdym występem jeździ po scenie kombajnem i sprawdza wytrzymałosć :P

haha, no tak...Bardzo praktyczne :P

Przynajmniej spróbował już wszystkiego w show-biznesie :P:P Nawet macania gleby tyłkiem ;)
Nie wszyscy mają taki komfort :lol:

Haha, Dan wszystkiego próbował...no oczywiscie...przecież to Dan Balan :P :P

Jeszcze tylko nie spadał ze spadochronu na scenę albo w rozhisteryzowany tłum nastolatek :lol:
Ale przecież może spróbować ;) Kto tak wie co na następnym koncercie wymyśli :)
Oby sie tylko nie skończyło tak jak w Brasov :lol:

Tak... :P Heh, to by było coś..tak ze spadochronem w fanki...Nieźle :P

Biedne fanki ;)
Dan z takim impetem jakby wpadł to ja nie chcę widzieć tych fanek :P

Eee tam... :P Byłyby szczęśliwe, że wogóle na nie wpadł. :D Ja bym przynajmniej była :D

No faktycznie :D
Można być przecież szcześliwym z połamanymi żebrami, dziurą w głowie, nodze na wyciągu i sińcami pod okiem :P:P:P:P:P:P:P

Taaa...ale co to dla szczęśliwych fanek, na których leży ich idol DAN :P hahaha :lol: :lol: :lol:

Tak ;)
Na których leży Dan tak samo połamany jak one ;)
A może pod tą sceną co mu się zapadła też akurat fanki stały :P

haha i może one to zmajstrowały...Nie wiadomo :P :P Wszystko jest możliwe :P

Bardzo możliwe :P
Tylko nie przewidziały skutków :) Szkoda trochę :P

Tak, szkoda...Dan się nieźle pewno wkurzył...i przestraszył... :P Całe życie mu przed oczami przeleciało :P

Chyba aż tak daleko nie leciał żeby mu zdążyło całe życie przed oczami śmignąć :D

No, ale to życie w jednej sekundzie...
Skacze sobie jak narnolmalniej w śwecie a tu nagle ziemia(scena) sie pod nim zapada :P Dobrze że zawału nie dostał :P

Nie zdążył zawału dostać bo szybko spadał :P

Taaa....expresowe spadanie.... :P

On tam w kurtce był to jeszcze dodatkowo obciążony :lol:

Ta...a może ta kurtka..(bo duża) za spadochron była ? :P

Hah, no właśnie :D
Nie pamiętam czy byla rozpięta czy nie ale jak była rozpięta to mógł jej rzeczywiście za spadochron użyć :P:P

Była chyba rozpięta :P Haha :P

Oj tam, daleko nie poleciał :lol:
Jak się ma 1.90 to przy takiej wysokości sceny to lajcik ;)
Pewnie jeszcze zdążył dotknąć stopami ziemi a głowa mu pond scenę wystawała :lol:

No tak, to widać na video...Dobrze że zdążył się złapać...bo by było kiepsko :/

Może on się nie złapał tylko rzeczywiście dostawał stopami do ziemi :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=TBYkMrESeBY tu jest ta nieszczęsna próba
1:09 ciekawi mnie co Dan pokazywał z tym czymś na mikrofon,  że zaczeli się śmiać :P :P

:lol: Tajemnicza sprawa :lol:
Mnie oprócz tego upadku bawi co on tak pohukiwał do mikrofonu zanim spadł ;)

kiedy pohukiwał? :--:

No te dziwne odgłosy co cały czas z siebie wydawał :P:P:P

No ja już się wiele razy zastanawiałam co on tam mamrocze :P :P

To była albo próba mikrofonu albo miał chrype i chciał odchrząknąc :P

Stawiam na próbe mikrofonu :P :P Haha :P :lol:

No ja też ale mógł coś zaśpiewać a nie takie dziwne odgłosy wydawać jakby dopiero co z drzewa zszedł :P:P:P

A póżniej jest muzyka z Take me higher :P Więc zaśpiewał :P Hah :P :P Tylko jestem ciekawa dlaczego nie mówił: Próba mikrofonu 1,2,3 a nie jakieś dzikie odgłosy :P

Może te odgłosu to po rumuńsku właśnie 'próba mikrofonu' :lol: Szkoda że tego 'Take me higher' nie zdążył zaśpiewac :P

Hah, no to super brzmi próba mikrofonu po rumuńsku :P :P :P Własnie szkoda :P :P

Qrde :lol: Gdyby tylko nie podskoczył to by mu się nic nie stało :D
No musiał sobie podskoczyć :lol:

Matko, a jakby tak nie podskoczył na próbie, a podskoczył na koncercie...razem z tancerkami...Matko...ja bym chyba najpierw się martwiła czy mu coś nie jest, a później umarłabym ze śmiechu :P

:lol: A lbo jakby tylko tancerka podskoczyła i myk ... nie ma :lol: David Copperfield normalnie :lol:
I tak jedna za drugą :lol:

Haha, czary :P Po prostu :P :P Ale Dan miałby show :P

Tylko by chyba nie wiedział co się dzieje ;)
Dobrze że sobie tą deską jeszcze  w głowę nie przydzwonil ;)

Tak, bardzo dobrze, że w główke nic mu sie nie stało, jeszcze siniaka bym miał :D :D

A tak to tylko stópka :P
Ciekawe czy Dan zna to przysłowie 'Gdyby kózka nie skakała ....' :lol:

Haha, własnie, bo bardzo do Dania pasuje... jestem ciekawa jak zareagował lekarz na wieść o tym że Dan spadł ze sceny :P :P A właściwie wpadł w scene :P :P

pewnie po wizycie sie śmiał :p

Pewnie i Dan się smiał :P Może sobie nawet obiecywał że już nigdy więcej :P

pewnie teraz każe za każdym razem sprawdzać czy scena jest gotowa do Crazy Loopowych tańców :)

Hahaha, ciekawe jek to sprawdzają? Wpuszczają na scene małpki? :D :lol:

nie!!! łazi po niej facet który waży 150 kilo :p

Haha i skacze :P :P Hah ciekawe czy Dan ma zawsze takie coś przed występem że mówi sobie: Oby mi sie scena nie zawaliła :P :P

To ktoś ważący 150 kilo może skakać? :P Ja bym powiedziała że się toczy :P
Teee, nie ważne dobrze że Danowi się to nie powtórzyło póki co :P

Ale to chyba było powtórzenie...bo w tym wywiadzie co dodałam...było, że już spadł kiedyś ze sceny...czy ja coś pokręciłam?
To było pytanie o najbardziej żenującym momencie ... I Dan coś tam mówi, żę spadł ze sceny a ten koncert leciał w TV. czy coś takiego :P

Musze przeczytać bo się nie zagłębiałam specjalnie w ten artykuł ;)
Ale to też było w TV więc może to o to chodziło :P

Raczej nie ... bo wywiad jest z 2007 roku...a próbaw Brasov była ... w 2008 :P

Aaaa no tak na to nie wpadłam ;)
Czyli już nasz Danuś leciał ze sceny wcześniej :D Wparwe ma ;)
Ale ciekawe czemu o tym nic nie było wiadomo :P

Może to było zanim Dan stał się tak mocno popularny :P :P I dlatego nikt o tym nie wspomina :D

I dobrze ;) Tylko teraz Dan się niepotrzebnie wygadał :P

No tak...Ale swoją drogą chciałabym to zobaczyć...Jak spada ze sceny...Matko, zę go fanki nie pożarły :P :P Jakby tak wpadł w moje ramiona już bym go nie oddała :P

A jak spadł w odwrotną stronę :lol: Tzn. jak nie spadł na fanki? :P
Biedny :lol: Tak to by miał miękkie lądowanie chociaż :P

Haha chciałabym to widzieć...jak Dan tak śpiewa śpiewa i BUM! :P :P nie ma go :P

bo on taki ciężki że scena pod nim sie łamie? :lol: ja myśle że ślepy nie jest żeby nie widzieć że sie kończy scena :lol:

no tak :P Ale nasz Danuś najwyraźniej na scenie jest zainteresowany czymś innym, ze nie widzi końca sceny, albo sie tak rozbryka że sie zarwie :P

abo go światła oślepiają :/ ja sama o mało ze sceny nie spadłam jak tańczyłam bo mnie swiatło oślepiło :p

A wiecie coś mi się przypomniało :P W gimnazjum na W-Fie graliśmy w kosza w sali i koleżanka miała piłkę, tak się na niej skupiła i bez przerwy kozłowała że na ścianę wpadła :lol:

Może Dan też się na kogoś/coś zapatrzył i ... wiadomo ... badanie gleby :P

Haha, wiesz że to samo sobie pomyślałam :P :P A u mnie na wycieczce idziemy z kumpelą i są takie słupki ... moja kumpela idzie i Ała... weszła na ten słupek ... Miałyśmy z niej polew przez całą wycieczke :P

moja kumpela na kolumnie na basenie wpadła :lol: ale był ubaw :lol: ale może sostańmy przy temacie :)

:lol:
No jak nic Dan się za bardzo wczuł i nie zauważył jak mu się scena skończyła :lol:

to bylo celowe :lol:

Taaa :P :lol: Dan na pewno specjalnie z tej sceny spadł :P :P

no a cos Ty myslala :lol: ze na niby :lol:

To był chwyt reklamowy :P Dan wie co jest na topie :lol:

No wiadomo :P Haha :D Już widze co znowu zrobi, zeby być na topie za chwile :P

Na następnym koncercie, zamiast spaść ze sceny będzie śpiewał wśród płonącej scenografii :lol:
Tak ekstremalnie się zaczyna coś, nie? :lol:

Matko boska...Tylko nie płonąca scenografia...Dan znowu sie zapatrzy i nam spłonie...To to nie :P :P Już wole te upadki (spcjalne) ze sceny :lol:

Ha ;) W porządku ale to od Dana zależy czy woli spadać ze sceny czy udawać pieczonego Dana z rożna :P
Ale racja ;) Upadki są chyba bardziej bezpieczne :P
Jeśli w ogóle mogą być bezpieczne :P:P

dan spiewa na palacu kultury i ups poslizgnalem sie :lol:

a my na samym dole go łapiemy :P No super :P Na pewno mu się nic nie stanie :P Tylko gorzej z nami :P
Albo ja proponuje :P Niech Dan założy spadochron :P

Ta w ogóle niech zacznie występować w spadochronie, kombinezonie strażackim, kasku i.d.t :P Nic mu się wtedy nie stanie :P
Tylko będzie wyglądał trochę dziwnie :P

Haha :P I niech założy zespół Gorące ogniki :P :P Haha :P :lol: Wtedy będzie mógł występować w kombinezonie strażackim :P
A co do tej próby nieszczęsnej :P To jestem ciekawa co robili ci co stali na scenie, czy rzucili sie na pomoc, czy śmiali :P

ja bym zrobila i to i to :D ja bym sie chyba posikala ze smiechu :lol: ale bym mu pomogla :D ale musieli tamci beszta dostac loool wpolczuje
ten filmmik z wypadku mnie doslownie powala :lol: ciagle powtarzaja ten skok przez caly filmik :Lol:
http://www.youtube.com/watch?v=neOPEBAg_IY

Haha :P Tak :P I jeszcze w trakcie tego teledysku :P :P No normalnie nie idzie sie powstrzymać od śmiechu :lol: :lol:

Oj biedny :P Jemu pewnie tak nie było do śmiechu :P No chyba że potem :P

No moze potem :P Ja bym się nieźle wystraszyła, albo co bardziej do mnie podobne zaczeła sie śmiać chociaż z bólu :P :P

Ja sobie tylko nie mogę wyobrazić jak oni tą scenę składali że to sie tak posypało ;) Qrna to jacyś idioci musieli robić :lol:

Taa...nie wiem...przybili gwoździe wogóle? Czy tylko deski położyli....
I podobno Dan sie wielokrotnie pytał, czy scena jest stabilna...Mogli najpierw sprawdzić, a nie mówić mu że jest...

No właśnie ... W takim razie to od razu mogli tekturę położyć :P
Ja nie wiem ... Ale się Dan musiał na nich wydzierać potem :P Lepiej niż na tę tancerkę :lol:

Taaa :P Już to widze :P :P Aż mnie ciarki przeszły :P :P hehe

W ogóle mógł przecież na rusztowaniu tańczyć ;)
Ehh prawie u siebie był i tak go urządzili :P

Taaa... :( Biedny Danio...ale przynajmniej wypoczął dzięki tej nodze :P :P Zaraz wyjdzie na to, że powinien im dziękować :P :P :lol:

te deski po prostu byly chinskie i tyle :D gwozdzie tez :P robotnicy :lol:

Gwoździe były z plasteliny :lol:
Ja nie wiem może mu tę scenę budowali z klocków Lego :P

hahaha :P Po prostu moze nie wiedzieli ze CL będzie występował :P :P Albo jacyś antyfani budowali tą scene :P

to byla fatamorgana :lol:

Taaa, Danowi się wydawało tylko że stoi  na scenie :P

Taa :P I wszystkim pozostałym też :P :P

to byl tylko namalowany obrazek :P

Zaraz dojdzie do tego że Danowi się tylko przyśniło że spadł z tej sceny :lol:

Ale tyłek bolał na prawde :P

Haha, jak mu sie przyśniło, a tyłek go bolał, to ale musiał się rzucać na tym łóżku, albo śpi na podłodze :P

Proste - on spadł z łóżka a nie ze sceny :lol:

Haha, no i mamy odpowiedź, Dan żeby nie było że spadł z łóżka, powiedział, że spadł ze sceny :P

Tak, a filmik to przecież zmontowany bubel wcale nie z Danem :P Tak jakiś taki podobny gostek skacze i tyle :P

No właśnie, to wogóle nie Dan :P Haha :P Jakiegoś podstawili...tam podobny i tyle :lol: :lol:

on z plastiku jest :lol:

no to taki robot co sie jak człowiek rusza :p

Tak :P Haha, Dan może takie swoje roboty fanką w prezencie dać :P

To jest ken od Johanny :P:P:P

Hahaaha leże :lol: Nie moge ze śmiechu :P :P
Udał im sie ten KEN nie ma co :P :P

Dan kazał wyprodukować takiego kena i to on sprawdzał stabilność sceny :D A raczej jej brak :P

No i bardzo dobrze zrobił :P Przynajmniej Dan jest cały :P

Chyba że ken był zepsuty :lol:

haha z chin byl ;lol:

Z Chin to pewnie była ta scena :lol:

Haha, i scena i Ken Dana :P Wszystko z Chin :P :P Może Dan sobie zrobił sam sobi prezent :P i przywiózł sobie tego Kena z Japonii, jak mieli te koncerty z Arsem :P

łoł współczuje... biedny danusio

u mnie w szkole pokazałam to koleżance, a ona niestety jest niezłą plotkarą i cała sql już o tym wie . :( ale jak to zobaczyła to rechotała ze śmiechu xD

Ajj , biedny Dan

Ja musze przyznać sama w niezły smiech wpadłam. :P

Ja tak samo :P
ale nieźle musiał być wkurzony :D

Nie no , nie powiem że sie nie śmiałam troche ... :P