Oj...ale teraz mnie naszło na wspomnienia. Gdy piosenka Dragostea din tei weszła w obieg po świecie i moja siora zwariowała na jej punkcie( codziennie była włączana na maxa) i było słuchac Maja ha...(sory za błędy) ja (mały smarkacz :P) stawałam na stole i tańczyłam moje wygibasy :D :P juz od tamtego czasu wariowałam na punkcie O-ZONE :P

z DDT kojarzą mi się moje wakacje i taki paszczak -> pomijając paszczaka same miłe skojarzenia :P

Uhuuu a to ja pamiętam Karolciu haha Jak mi to mówiłaś :P

a mi sie na poczatku DDT nie podobalo szczerze mowiac :)

ja sie w ddt od razu zakochalam :P

Ja też :D
Pamiętam jak w Radiu ZET to puszczali w "Bitwie przebojów" :P
Co dzień od 18 przykuta do radia byłam :D

no ja też to pamiętam :)
i jeszcze TV puszczali jakieś listy przebojów to akurat było DDT :)
tańczyłam i spiewałam jak jakiś glupek :D :D

Było na przykład "30 ton" :D
Czekałam zawsze jak chociaż fragment teledysku puszczą :D :P

szkoda ze juz nie puszczają :(

Trzeba by Sylwestra przerzucić na koniec maja, bo już mi się czekać nie chce :P:P:P

Ewo cierpliwośści :) teraż jest juz połowa maja :) do końca roku już mało zostalo :D

jest tez  kwietniówka • majówka • czerwcówka • lipcówka • sierpniówka • wrześniówka
a w pazdzierniku rózaniec a w grudniu pasterka :P tyle okazji i nic :--:

Ale dałaś :P:P:P
Dan na różańcu :D
To ja go sobie nie chce wyobrażać na gorzkich żalach :P:P:P

hehe, Dan idzie z różańcem :P HEHE
A na gorzkich żalach, śpiewa CHWALCIE ŁĄKI UMAJONE :P

Dan w gospel śpiewa "Maia hii, maia huu, maia haa maia ha ha gorzkie żale przybywajcie" :P:P:P

hehe jeszcze wystawienie :P:P

Już lepiej nie bo zaraz czyjeś uczucia religijne obrazimy ;)
A tak w ogóle to Dan przecież nie z tej religii ;);)

ale z podobnej :P chyba sie az tak bardzo nie rozni ;)
ps jak kogos ureazilam to przepraszam :* :(:(

mnie nie uraziłaś :)

Myślę, że nikogo nie uraziłaś, ale nie zagłębiajmy się w religię bo się znowu offtopic zrobi :P

a tak w ogole to jak powstalo o-zone?  chlopaki chcieli utworzyc zespol i tak wyszlo czy jak :D?

To było chyba trochę spontanicznie ;)
Wiem, że na początku był Petru i Dan i ich O-Zone, jednak Petru traktował muzykę i śpiewanie jako hobby i po jakimś czasie postanowił odejść. Dla Dana muzyka była (i nadal jest) bardzo ważna, więc nie chciał, żeby O-Zone na zawsze zniknęło. Postanowił więc zorganizować casting na nowych członków zespołu. Wybrał Radu i Arsa i tak już zostało :D
Wszystko zaczęło się od Dana i jego pasji do muzyki :D

w necie niema prawie fot petru :/ widzialam tylko 2 :/ krotko pewnie byli razem :/

Arsenie na casting przyszedl razem ze swoja nauczycielka spiewu, ktora zachecila go do wziecia udzialu. Na poczatku Arsnie mial opory co do castingu, ale chyba mu sie oplacilo :) Czytalam o tym  na oficjalnej stronie Arsenium.

Oj i jak zawsze bez naszego Dana nie było by nic :P Jaki to on jest ważny, nie tylko dla nas. Kto wie jak potoczyłyby się losy Arsa i Radu gdyby Dan odpuścił...Albo czy po rozpadzie O- Zone byłby Crazy Loop?

Rzeczywiście, Dan zrobił tu najwięcej :D
Ariana pisała o Arsie, ale historia każdego z chłopaków jest inna i ciekawa :)
Radu na przykład bardzo bał się występować na scenie od czasu kiedy był mały i nie powiódł mu się jakiś występ. To dzięki O-Zone i Danowi znowu odważył się śpiewać :D I kto by pomyślał, że taki nieśmiały chłopak będzie się teraz malował i stylizował na rockera  ;)

Tak...co oni by zrobili bez naszego Danusia...Co my byśmy bez niego zrobiły ? :(

:D
Jakby nie patrzeć cały fenomen DDT i w ogóle wszystko sprowadza się do Dana :P:P
Gdyby nie Bóg to pewnie Dan stworzyłby świat :P:P:P:P
(Oczywiście żartuję, mam nadzieję, że nikogo tym nie uraże :D)

Mnie nie uradziłaś :) Hmmm...tak na pewno :P Dan jest wszechmogący :P Hehe

Dan jest 'bostewm' heh moim :P:P
ale gdyby nie Dan to bysmy nawet Arsa ani Radu nie znali :P

GDYBY NIE DAN TO SIEBIE BYŚMY NIE ZNAŁY :P

no wlasnie, no popatrzcie jaki Dan jest wspanialomyslny ze dzikei niemu sie znamy choc on sam o tym pewnie niewie ;) nawet niewie biedaczek do ilu wspanialych rzaeczy sie przyczynil ;) a wracajac do poczatkowego tematu mi sie na poczatku DDt tak nie podobalo strasznie, dopiero po jakims czasie jak mi moj kochany Marcinek kuzyn wpoil ze to przeciez jest boskie ;) heheh :) pamietam jak sie bawil z rodzenstwem ze sa O-zone  :) on byl Radziem, sylwia-z mojefo roku- Arsem a monika-mlodsza o4lata Danem ;) i pamietam jas sie z nia klucilam ze przeciez to Ars jest najladniejszy ;) i wzdychalam jak pod koniec piosenki bylo takie ujecie co Ars byl jako wampir ;) to byly czasy ;)

hehe mi sie ddt od zawsze podobalo :D odkad uslyszalam to 1 raz :)
szkoda ze juz niema O-zone :(:( ehh miejmy nadzieje ze wroci ;)

Tak niech chłopaki sie wraszcze zdzwonią ze zaczynają znowu robić coś razem :P Byłabym wtedy...oj przeszczęsliwa. ojej...co ja mówie? ja bym na piechote leciała im podziękować.

heheh ;) to ja ide z toba :D tylko wezs jakies kanapki na droge :D:D:D

ja bym nie leciała na piechote tylko na skrzydłach lece... :p

Heh, zakupiłam sobie serię filmów z Freddy'm Kruggerem (wreszcie ;)) i właśnie mi się przypomniało, że w teledysku do DDT Ars był tam ujęty w jednej z animacji jako Freddy właśnie ... Ale czasy :P:P:P

hehe :P tylklko mi sie jedna rzecz nasuwa do glowy teraz :p skad ty bierze4sz kase na te wsztstkie filmy :p

hehe moze pracuje :P:P

Bardzo trafne stwierdzenie Asiu :D:D
Właśnie - pracuję i mam kaskę ;) Zresztą na filmy nigdy mi nie szkoda kasy :P:P
Ale wróćmy do DDT :D
Tam w pewnym momencie pojawia się Mikołajek nad głowami Dana i Arsa - zawsze się zastanawiałam po jakiego on tam :P:P:P:P:P

a no... ja zawsze twierdzilam ze on jest jako Radziu tak jak np z Dana robilki z Dana rolnika a z Radzia chinczyka itp