Polskie Forum Crazy Loop'a i Dana Balana
Moderator
Nas to kurd enikt nie lubi
Posty przeniesione z wątku Dan na co dzień
Offline
Madness Fan
Czy ja wiem czy nie nienawidzą.. ja jeżdżę do Czech do ortodonty... Jakoś nie spotkałam się z przejawami nienawiści.. Ze szkoły mam 5 minut i jestem poza granicami naszego kraju - przeważnie mostem, który jest na granicy, pieszo da się przejść, dużo ludzi chodzi tam na zakupy... (polscy licealiści z mojej szkoły mają tam swój ulubiony klub )
Ostatnio edytowany przez Karolin@ Balan (2008-12-22 21:57:49)
Offline
Moderator
I tak nikt nas nie lubi. Wiesz jeśli chodiz o grubsze sprawy to wiesz chodzi o Polske o naród a nie o sobnego ludka. Nie zabija cie tam przeciez. O widze ze ty jak ja cąłe życie przy granicy czeskiej chowana
Offline
Moderator
Oj a mi się wydaję, że za nami Czesi nie przepadają. Jak byłam w Pradze to nikt ze mną nie chciał po polsku gadać (a czesi znają polski, i to nie najgorzej). Jak się jeden kolo w sklepie zapytał z kąd jestem, a ja mu że z Polski, to się skrzywił i przeszedł do następnego klienta. Nie wiem, może miałam po prostu taki niefart i na jakiegoś chama trafiłam, ale wydaje mi się, że nie tylko do mnie się tak odnosili. W Tunis to samo (chociaż to nawet nie w Europie). Chcesz coś kupić a sprzedawca zczai się, że jesteś z Polski to takiego obciachu narobi, że wstyd. Z nami się tam nawet targować nie chcą, tylko od razu za friko wciskają
King of Pop - Michael Jackson's "Thriller", text performed by Vincent Price.
Offline
Polaków podobno nikt nie lubi... ciekawe dlaczego... chociaż... podobno Polak to złodziej<--- nie wiem skąd się to wzięło.
Offline
Moderator
Świetną renomę mamay, nie ma co aż wstyd się gdziekolwiek w świecie pokazać
King of Pop - Michael Jackson's "Thriller", text performed by Vincent Price.
Offline
Madness Fan
Choć mam wielu znajomych w USA, Niemczech i Grecji... Byłam tu i ówdzie jakoś nikt nigdy nie był dla mnie nie chętny z powodu mojej narodowości... Są takie stereotypy, ale staramy się z nimi walczyć, nie zawasze to jest prawdą i wiele ludzi po prostu podchodzi do tego z dystansem...
Offline
Moderator
W Turcji nas lubią Przynajmniej blondynki
King of Pop - Michael Jackson's "Thriller", text performed by Vincent Price.
Offline
Ja jestem blondynką . Fajnie że nas gdziekolwiek lubią. Ale przecież w Polsce <---- cyganie. Ich też nikt nie lubi. Nie jesteśmy sami....
Offline
Madness Fan
Dracool'ca Balan napisał:
Oj a mi się wydaję, że za nami Czesi nie przepadają. Jak byłam w Pradze to nikt ze mną nie chciał po polsku gadać (a czesi znają polski, i to nie najgorzej). Jak się jeden kolo w sklepie zapytał z kąd jestem, a ja mu że z Polski, to się skrzywił i przeszedł do następnego klienta. Nie wiem, może miałam po prostu taki niefart i na jakiegoś chama trafiłam, ale wydaje mi się, że nie tylko do mnie się tak odnosili. W Tunis to samo (chociaż to nawet nie w Europie). Chcesz coś kupić a sprzedawca zczai się, że jesteś z Polski to takiego obciachu narobi, że wstyd. Z nami się tam nawet targować nie chcą, tylko od razu za friko wciskają
Raczej nie chodzi o to, że znają polski tylko czeski, któy jest bardzo podobny. Powiedz mi czy Ty chciałabyś aby jacyś ludzie przyjeżdżali do Twojego kraju i na siłę próbowali dogadać się w swoim języku? Załóżmy, że spotkasz na ulicy w Polsce Fina i on usilnie będzie chciał z Tobą dogadać się po fińsku, choć z pewnością świetnie będzie umiał angielski. Nie róbcie z języka polskiego języka, który muszą umieć inni i proszę zapamiętajcie sobie, że Czesi gadają po czesku, który jest językiem bardzo podobnym do polskiego i nigdy prze nigdy nie mówcie, że to jest to samo!
Offline
JA tam na słowację jeżdżę z rodzinką na zakupy. Sklepikarye pryz granicy to po polsku mówią a Polaków lubią. Uśmiechają się do nas. Więc może nie jest tak źle...
Offline
Moderator
Cóż w Turcji lubią tylko Polskie laski i nei dziwie im sie. Wiesz kobieta arabskim podlega ścisły rygor a ty jestes kobieta wyzwolona i na dodatek piekna bo polki sa piękne.
Offline
Madness Fan
Grecy też bardzo lubią Polki Choć często nie kapują gdzie leży nasz kraj to wiedzą co jest dobre Na marginesie będąc w Grecji, razem z kumpelami siedziałam na ławce przy drodze i zatrzymał się samochód. Jakiś facet zaczął po grecku do nas i ja mu, że go nie zrozumiemy bo nie umiemy za bardzo greckiego, więc on po polsku zaczął nawijać, że był w Krakowie, Warszawie, że kocha Polskę, że pracował tam, pytał czy dobrze mówi po polsku itd itp Mi i moim kumpelom szczena opadła z wrażenia.
Offline
Dan Fan
Wydaje mi sie ze to nie jest tak, ze np idziesz do niemieckiego sklepu i kupujesz jako ostatnia bo cie tam nie lubia :] No chyba ze bedziemy chcieli sie dogadac na sile po polsku bo jest taaki 'podobny' do niemieckiego xD Wszystko zalezy od ludzi i tolerancji miedzynarodowej. Ostatnio widzialam murzyna w centrum handlowym i slyszalam jak sie z niego nabijaja. Potem szli japonczycy, czy koreanczycy (nie wiem co to bylo xP) i nic im nie powiedzieli
Offline